Dlaczego większość osób na wysokich stanowiskach, to mężczyźni?
Jest bardzo wiele czynników, które odpowiadają za taki stan rzeczy. Ja dzielę je na wewnętrzne i zewnętrzne.
Do wewnętrznych zaliczam te, które zależą od nas – czyli są „w nas”. Do tej grupy zaliczam więc poziom naszej pewności siebie, nasze przekonania i ograniczenia, lęki, obawy, wycofanie i decyzje, które podejmujemy. Na te czynniki mamy wpływ i możemy je zmieniać.
Druga grupa to czynniki zewnętrzne. Do nich z kolei zaliczam wszystkie te aspekty, na które nie mamy zbyt dużego wpływu i które bardzo ciężko zmienić. Do nich należą m.in. tradycje kultury, w której się wychowujemy, wartości, generalne postrzeganie roli kobiet i mężczyzn w społeczeństwie. Na te nie mamy zbyt dużego wpływu – nie wybieramy miejsca, w którym się rodzimy.
Czynniki kulturowe powodują, że szefowie, gdy mają przyznać komuś awans i mają do wyboru dwie osoby o podobnych kompetencjach i doświadczeniu, z których jedna jest mężczyzną, a druga kobietą, z reguły wybiorą mężczyznę. Mężczyzna nie zajdzie w ciążę, jest bardziej stabilny i takie tam. To wszystko tak naprawdę wymówki. Ale niestety tak mamy zakodowane. Pracodawcy często skreślają kobiety już na starcie – podczas rozmowy kwalifikacyjnej wciąż zadawane jest kobietom pytanie o stan cywilny i datę porodu. Kobiety również mają tendencję do przedwczesnego skreślania samych siebie i nawet nie mając jeszcze kandydata na ojca swoich dzieci to już myślą, co to będzie jak urodzą dziecko…? Kiedy to będzie..? I dochodzą do wniosku, że nie powinny ubiegać się o daną posadę, skoro za te 3, 4, 5 lat i tak będą musiały wziąć urlop macierzyński…
Takie myślenie to największy nasz błąd! Wiesz ile może się wydarzyć przez 3 lata? Ile mogłabyś przez ten czas osiągnąć i ile niesamowitych projektów zrealizować? Ilu ciekawych ludzi poznać i jak wiele doświadczenia zdobyć??
Nie dowiesz się, jeśli zamiast „usiąść przy stole, będziesz czekać w przedpokoju” – jak mówi Sheryl Sandberg.
Transkrypcję i tłumaczenie znajdziesz na stronie z filmikiem w prawym dolnym rogu.
Wyeliminuj ograniczenia (jak to zrobić, podpowiem Ci w następnych artykułach), pokochaj siebie i wstając rano popatrz w lustro mówiąc: „Lubię Cię! Dziś to będzie super dzień!”
I sięgaj po więcej bo możesz wszystko, tylko musisz w siebie uwierzyć tak, jak ja wierzę w Ciebie. Każda z nas ma w sobie potencjał, tylko trzeba go odnaleźć!
Nie pozwól, by kulturowe uwarunkowania decydowały o Twoim życiu. Weź odpowiedzialność za swoje życie we własne ręce i jeśli tylko chcesz – bądź aktywna i rozwijaj się, bo masz do tego pełne prawo! Jeśli naprawdę chcesz, to nie będziesz szukać wymówek, tylko to osiągniesz!
Przemyśl sobie ten temat i podejmij decyzję, czy chcesz się rozwijać i być aktywną zawodowo.
Kobieta atrakcyjna jest niezależna, a dzięki temu szczęśliwa i tym szczęściem może emanować na zewnątrz.
Decyzja, czy tego chcesz należy do Ciebie!
Wika.